Baba zrobiła zgniłą minę. Nie zaczepiałem jej, bo jeszcze zaczęłaby narzekać, a skończyłaby na podziale majątku i głuchych telefonach. W końcu ona zaczepiła mnie:
- Ręka ścierpła mi tak potwornie, że od dziesięciu minut nie czuję jej wcale.
Uśmiechnąłem się.
- To zrób tak. Napełnij wannę gorącą wodą, dolej płynu do kąpieli i włóż rękę.
- I wtedy pomoże?
- Nie, ale tak jest przyjemniej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz