Stenogram z konferencji prasowej reżysera, producenta i scenarzysty filmowego Patryka Heweliusza (1970-2010). Konferencja prasowa odbyła się z okazji premiery najnowszej produkcji reżysera "Schodów", do której Heweliusz napisał także scenariusz. Jest to jego 2. film, tym razem w pełni zadedykowany ciężko chorej córce z poprzedniego małżeństwa Heweliusza, Nikoli Heweliusz. Patryk Heweliusz był zdobywcą takich nagród, jak Najlepszy Debiut na Festiwalu Filmów Niezależnych HWDP 2010 i statuetka "Puenty 2011" za całokształt twórczości.
Richard Maccarena, manager Patryka Heweliusza: Prosimy zadać pytanie, poproszę pani z "Kulturamy".
Alicja Markiewska, "Kulturama": Mówi się, że jest pan mistrzem początków. Początek ma dla pana decydujące znaczenie?
Patryk Heweliusz: Bez początku film nie mógłby się zacząć, więc raczej tak.
Śmiech na sali.
Adam Marge-Plotnick, "Weekly Behind": Pana filmy są niezwykle wysoko cenione przez krytyków, jednak mimo to nie osiągają sukcesu komercyjnego.
Dzięki temu, a nie mimo tego.
Śmiech na sali
Tracy Woodslam, "Red or blue": Pomysł na "Schody" zaczerpnął pan z "Balustrady" Niccolo Garmarany?
Zaczerpnąłem go z portfela. Był pusty, więc postanowiłem zrobić film.
Śmiech na sali
Tracy Woodslam, "Red or blue": Ale inspiracja jest bardzo wyraźna. Zwłaszcza w scenie seksu w winoroślach.
Seks w winoroślach bierze się z braku inspiracji. Namiętność nie jest kreatywna.
Richard Maccarena, manager Patryka Heweliusza: Mały czas. Next.
Anna Palec, "Filmografia": Dlaczego nie kręci pan w Polsce?
Nie wziąłem kamery z Paryża.
Śmiech na sali
Anna Palec, "Filmografia": Ale dlaczego wyjechał pan z Polski?
Bo wziąłem pieniądze z Paryża.
Śmiech na sali
Jean-Pierre Palaux, "Rodin": Zmysłowość nagiego ciała bez otoczki muzycznej wśród obdrapanych ścian kamienicy wprowadza widza w konsternację. To ma zachwycać czy smucić?
A co wesołego pana ostatnio zachwyciło?
Andreas Britman, "Multi-Kulti": Jak współpracuje się panu z operatorem Niecznalskim?
On kręci, ja skręcam.
Andreas Britman, "Multi-Kulti": A coś więcej?
Tylko po ślubie.
Śmiech na sali
Joanna Czapska, "Luneta": Jakie jest pana największe marzenie?
Żeby każde kłamstwo miało długie nogi.
Feliks Macielec, "Gazeta Osobista": Czego się pan boi?
Śmierci za życia.
Adam Marge-Plotnick, "Week Behinder": Jest pan cynikiem?
Tylko kiedy kłamię.
Adam Marge-Plotnick, "Weekly Behind": A teraz pan kłamie?
Tak.
Śmiech na sali
Adam Marge-Plotnick, "Weekly Behind": Dlaczego?
Bo odpowiedź na pytanie zawsze jest kłamstwem. Dopiero kiedy mówimy bez pytania, staje się czymś na kształt wyznania.
Alicja Markiewska, "Kulturama": Ma pan nam ochotę coś wyznać?
Pomysł na "Schody" zaczerpnąłem z "Balustrady".
Tracy Woodslam, "Red or blue": Neorealizm Garmarany jest dla pana inspiracją?
Nie.
Anna Palec, "Filmografia": Jaki jest pana ulubiony film?
"Balustrada".
Joanna Czapska, "Luneta": Co pan sądzi o współczesnym kinie?
Świetne. Bez niego nie byłoby moich filmów.
Joanna Czapska, "Luneta": Nie uważa pan, że jest wulgarne, tandetne i prostackie?
Dlatego nie byłoby bez niego moich filmów.
Jean-Pierre Palaux, "Rodin": Czy w kolejnym pana filmie również wystąpi Rafael Galleno?
Bez niego nie byłoby moich filmów.
Alicja Markiewska, "Kulturama": Czy jest pan zadowolony ze swoich filmów?
Zwłaszcza z początków.
Śmiech na sali
Richard Maccarena, manager Patryka Heweliusza: Last three.
Anna Palec, "Filmografia": Dlaczego nie korzysta pan z muzyki?
Próbuję być mimem bez maski klauna.
Tracy Woodslam, "Red or blue": O czym są pana filmy?
O klaunach.
Joanna Czapska, "Luneta": Jakie ma pan plany na najbliższą przyszłość?
Patryk Heweliusz wyjmuje pistolet marki Colt SSP 9 mm i strzela sobie w skroń. Huk na sali.
Richard Maccarena, manager Patryka Heweliusza: Kończymy zadawanie pytań.
Anna Palec, "Filmografia": Dlaczego pan wyjechał?
Adam Marge-Plotnick, "Weekly Behind": Jak zamierza pan dotrzeć swoimi filmami do szerszej publiczności? Czy sukces komercyjny tak niełatwych filmów jest dziś możliwy bez skandali?
Alicja Markiewska, "Kulturama": Końcówka "Schodów" jest dwuznaczna. Bardziej przypomina początek.
"Schody" odniosły kasowy sukces na wszystkich kontynentach, bijąc przy tym wszelkie rekordy popularności. Zyski z filmu umożliwiły córce Patryka Heweliusza, Nikoli, dalsze leczenie i w ostateczności wygraną z chorobą. Dziś planuje nakręcić film biograficzny o swoim ojcu, zatytułowany "Schody przy balustradzie". Akces do projektu zgłosiły wszystkie największe wytwórnie filmowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz